akwarystyczne.info - Lubuskie Forum Akwarystyczne

Pełna wersja: Gdzie dostać na szybko sera koi bacto tabs
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witam

Macie może namiar na jakiś sklep online gdzie maja od ręki sera koi bacto tabs? Szukam po necie od kilku dni i wszędzie albo niedostępne albo wiele dni oczekiwania. We Wrocku w dużym akwarystycznym mi powiedzieli że ostatnio zabronili sprzedaży wielu leków przeciw bakteryjnych i być może stąd te braki. Ewentualnie znacie jakiś zamiennik?

Mam welona z zapaleniem pęcherza plawnego. Pływa do góry brzuchem już ze trzy tygodnie. Ma krwawe plamki na brzuchu i pletwie brzusznej.
Nie pomogła glodowka przez trzy dni, potem karmienie tydzien obranym przetartym gotowanym zielonym groszkiem na zmiane ze spirulina w płatkach. Potem stosowalem sera bactoforte dwa cykle wg instrukcji. Też nie pomogło. Pokarm pobiera bardzo chętnie.

Kupował ktoś to niedawno i może podać namiar? We wrocku w plantica niby jest na stronie ale jak dzwoniłem to tylko sprowadzenie na zamówienie.
Jak nie mozesz dostac Sera koi bakto tabs, to pytaj o Sera bakto tabs (sa w mniejszych opakowaniach niz sera koi). A jak nie znajdziesz to mam te drugie i moge wyslac w poniedzialek paczkomatem to na wtorek bys mial do odbioru. Duzo potrzebujesz?
Te drugie wlasnie znalazłem i zamówiłem. Dzięki za radę i propozycje pomocy. Też wziąłem paczkomat może ma wtorek będą. Wygląda że to chyba jest to samo. Te bakto tabs bez koi w nazwie są też w mniejszych opakowaniach. Udało mi się znaleźć na rybarium.pl.

Swoją drogą te zwykłe bakto tabs też dość trudne do zdobycia. Zamówiłem 275 tabletek. Po dwie dziennie powinno starczyć. Szybko widać poprawę?
Po kilku dniach leczenia efekty powinny byc widoczne. Ale dziw e, ze na takie problemy sama glodowka i potem dieta nie pomogly.
Obstawiam że to bardziej bakteryjne niż ze złego karmienia.
Uratowałem tego welona jakoś rok temu z olx i wtedy był w kiepskiej kondycji. Wszystkie płetwy mial przekrwione, posklejane, łuski odstawaly... Myslalem ze padnie. Wtedy na nogi postawilo go dobra karma i bactoforte od sery. Teraz jak zaczęły się upały to wywaliło mu ten pęcherz i zaczął pływać do góry brzuchem. Obstawiam ze go nie zaleczylem wtedy do końca.
Miałem welona któremu żadne leczenie na takie przypadłości nie pomagało. Chyba ze dwa lata leżał na dnie, nie mógł normalnie pływać. Potem nagle oderwał się od od podłoża i zaczął pływać. Przez ostatnie miesiące 2 dni leżał na podłożu, następne 2 dni do góry brzuchem pływał przy tafli wody. I tak na przemian. Nie wiem co mu było, żadna dieta i żadne leki nie dawały efektów. Niedawno zdechł.
O rany... No zobaczymy ten póki co już ponad trzy tygodnie.
Na początku myślałem że to pokarmowe bo pod moja nieobecność byly karmione granulkami hikari ale bez namaczania. Myslalem ze poprostu sie najadl tego i spuchlo w brzuchu Ale jak mu wywaliło te przekrwione plamy i głodówka z dietą nie pomogły to wykluczylem jedzenie.
Szukałem jakiegoś info o typowych przypadlosciach welonow ale to chyba najmniej opisany gatunek ryby. Mimo że jeden z popularniejszych.
Z doświadczenia - jak ryba zaczyna pływać do góry brzuchem albo opadać na dno i głodówka nie pomaga, to nie zdarzyło mi się jeszcze (na kilka przypadków które miałem) żeby ryba wróciła do normalnego pływania na stałe. Problemy zawsze wracały, nawet jeśli była poprawa, to tylko chwilowa.
Napisze czy pomogło jak przyjdą piguły.
Przyszły piguły. Dostał dziś pierwsze dwie. No zobaczymy... Napisze za kilka dni co i jak.