akwarystyczne.info - Lubuskie Forum Akwarystyczne

Pełna wersja: Test PO4
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3
Krótkie pytanie - jaki test na PO4 polecacie? Jakie macie doświadczenia w zakresie dokładności, wydajności, wygody itd?

Z tego co widzę dostępne są: Zoolek, Azoo, JBL, Sera, Salifert, Tetra, Seachem. Ceny od 30 do 90 zł, jest więc w czym wybieraćWink
Używałem Saliferta, teraz używam małą Hankę - polecam Wink
Tylko hanka.. Reszta testow daje raczej niby wynik... I przewaznie odbiega znacznie od tego co pokaze hanka.
Salifert wystarczy przy takich akwariach jakie mamy. Smile

Zola67

Ale chodzi o morskie czy słodkie?
Whyduck co masz na mysli ?? Bo ja tam widze roznice bezwzgledu na to czy to zbiornik 30 l czy 1000l jesli salifert pokazuje 0.08 a hanka np 2,18 . ... Wiec cos z tym testem nie dokonca jest tak. Zreszta ostatnio Alex tez mierzyla u siebie a potem zmierzyla na hance u Rafala i tez byla roznica.
Gdybam ze masz na mysli ze zaden z nas nie trzyma typowego zbiirnika patykowego ( acry acry acry) dlatego??
W tym sensie Cie rozumie ale jednak zeby wyniki z saliferta tak znaczaco odbiegaly od prawdy jaka pokazuje hanka..
Pozatym panowie czy tam panie producenci saliferta zrobcie testy na no3 i po4 bez kolorow a na odczytanie ze skali jak jest przy kh itd. Bo rozrozniane tych " cudownych" odcieni jest " przyjemnoscia" sama w sobie ...
Ja uzywałem Saliferta i zgadzam się z Morsetonem, odczytanie wyniku po tych "subtelnych" różnicach w odcieniach błękitu to jak wróżenie z fusów prawie. Inwestuj Bartek w Hanke
Morseton napisał(a):zrobcie testy na no3 i po4 bez kolorow a na odczytanie ze skali jak jest przy kh itd. Bo rozrozniane tych " cudownych" odcieni jest " przyjemnoscia" sama w sobie ...

Nawet ja, jako "baba" mam problem z interpretacją wyników (a ponoć my kobiety rozróżniamy dużo więcej kolorów) Wink
Nie pocieszacie mnie... Chyba, że whyduck rozwinie swoją myśl. Ja tam akurat nic specjalnego w akwarium nie mam.
Chodzi pewnie o to, ze przy obsadzie koralowców jaka masz (nie ma trudnych spsow), nie jest Ci potrzebny dokładny pomiar PO4. Ale wówczas możesz zupełnie darować sobie pomiar fosforanów, bo po co wydawać pieniadze na test który i tak da wynik który nie ma wiele wspólnego z rzeczywistością.
Stron: 1 2 3