Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Nowinki techniczne ... PRL-u
#1
Pierwsze ciekawe urządzenie - pompka do napowietrzania.

Pompka do akwarium wykonana z silniczka jak z gramofonu i pompy paliwowej z fiata 126p. Jak zaznacza Internauta, który przesłał zdjęcie, nie jest to sprzęt własnej produkcji, ale zakupiony w sklepie.
[Obrazek: prl_18.jpeg]
źródło: wp.pl / foto: Zbigniew Tomaszewski

Zdjęcie oraz opis pochodzi ze strony: http://wiadomosci.wp.pl/gid,12940538,tit...leria.html
Odpowiedz
#2
Bomba!!!Znałem kiedyś takiego gościa,który miał takie "cudo"tylko zrobił sam.I powiem szczerze,że wydajność to to miało Confusedhock: I wcale nie hałasowało wiele więcej niż nowoczesne pompki...no może troszeczkę...
Zapomniałem dodać,że chodziło w 800-litrach
Odpowiedz
#3
Jakieś 2 lata temu z ciekawości pojechałem na giełdę akwarystyczną do Łodzi i widziałem coś podobnego "na żywo". 2 starsi panowie napowietrzali tym wodę u swoich rybek Big Grin . Mało tego to chyba było na baterie Wink .
Apistogramma - agassizii (red, pastel, flamenco), bitaeniata "Shushupe", cacatuoides, elizabethae, eremnopyge, macmasteri, mendezi, sp. "Pebas",
Krewetki - RC, CR,
Odpowiedz
#4
Znajomy miał podobną pompkę, stała na balkonie bo tak głośno pracowała ale zasilała kilka akwariów, między innymi napędzała filtry gąbkowe.
240L - Astronotus ocelatus x 2, Pterygoplichthys gibbiceps x 1, Platydoras costatus x 2
Odpowiedz
#5
Miałem taką w swoim akwa. Dawno to było Wink
A pompka faktycznie była od malucha, pamiętam że kupowało się zestawy naprawcze do pomy bo zaworki na sucho sie zacierały i trzeba było je często wymieniać.
No i wieczny problem z membraną ech to były czasy Smile
Linus Torvalds : A computer is like air conditioning: it becomes useless when you open windows
Odpowiedz
#6
U nas stała w kuchni bo trochę było ją słychać. Ojciec zamiast membrany użył małego metalowego tłoczka z zaworkiem zwrotnym bodajże, jak pamięć mnie nie myli. Do tego była trzybiegowa. Smile
Obsługiwała ta piekielna machina osiem zbiorników bardzo wydajnie. Do tego, zbiornik wyrównawczy ze słoika bo inaczej po strumieniu pęcherzyków widać było pracę tłoka.
Tego rodzaju konstrukcje widywałem u większości odwiedzanych z ojcem akwarystów.
Byłem dzieciak ale wyczuwałem coś w rodzaju: kto ma taką "pukawkę" znaczy się, że dobry akwarysta, hodowca.
Niemniej, jeśli bywało się w gościach lub ich przyjmowało zwykle padało pytanie o sposób napowietrzania. Wówczas każdy pan, z dozą pewnej nonszalancji, ukazywał swoje "dzieło" na kawałku deski żartobliwie nazywając: kaczuchą, ciuchcią, lokomotywą, kaczką, pykadłem itd. Wink
Obowiązywał design jak na przedstawionym zdjęciu. :mrgreen:
Cóż, dzisiejszy "aqua designer" prędzej oknem by wyskoczył niż zamontował u siebie taki sprzęt. :lol:

Wówczas, bardzo poważnie dyskutowano o własnych rozwiązaniach i problemach konstrukcyjnych w oparciu o jego jak największą wydajność, prostotę wykonania a co najważniejsze w tych czasach, dostępność "budulca".
Miało działać a nie, wyglądać. Wink
Odpowiedz


Podobne wątki…
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  krótkie techniczne pytanie Kijek 11 5 974 03.02.2016, 16:36
Ostatni post: marcinsz30

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
[-]
Witaj
Musisz się zarejestrować aby pisać na LFA.

Login:


Hasło:





[-]
Historia forum
akwarystyczne.info - Lubuskie Forum Akwarystyczne istnieje od 13 lat
To forum powstało 08.12.2009.

[-]
Magazyn Akwarium

[-]
Reklama

>