No jak przeze mnie, to trochę się poczepiam

Mchy, mchy mchy, więcej mchów! Do krewetkarium najlepiej daj mchy, obsadź nimi ten ładny korzeń (żyłka wędkarska, nitka), krewetki lubią tam przesiadywać. Domyślam się, że trafią też tam inne krewetki? Jeśli jesteś zainteresowany, to zapraszam do mnie po młode Blue Pearl (nie mogą być trzymane z red cherry, white pearl, yellow). No i jeśli planujesz tam krewetki karłowate, to zabezpiecz filtr. Zabierz żonie rajstopy

i załóż na obudowę filtra, inaczej młode krewetki mogą się przedostać do środka.
Szkoda, że nie dałeś ciemnego podłoża (czarne, ciemne brązowe), na takim krewetki ładniej się wybarwiają. Ale jak będzie mocno obrośnięte mchem czy innymi roślinami, to nie będzie to miało wielkiego znaczenia.
Część roślin jest za duża do tego akwarium. Wiem, że to start, więc poszły pewnie nadwyżki z drugiego zbiornika. Ale w przyszłości łodygowce pozastępuj czymś mniejszym. W takim małym akwarium blyxa ładnie prezentuje się na trzecim, ewentualnie drugim planie. Na tył coś z drobniejszych łodygowców mogło by pójść, np duży heniek, rotala zielona. A do przodu dałbym tylko różne gatunki mchów, ewentualnie rośliny trawnikowe ale to już zależy od tego, jakie oświetlenie tam będzie.
W razie czego, to po krewetki czy mchy wiesz gdzie się udać